czwartek, 23 lutego 2012

pocieszam się jak zwykle -zakupami

Wszyscy dobrze wiedzą co najlepiej działa na kobiety, szczególnie kosmetykoholiczki
taaaak zakupy :D

Potrzebowałam małego co nieco, a że nareszcie troche czasu żeby wyskoczyc na zakupy tylko dla siebie wiec pobiegłam zrealizowac sowje plany ( i kupony )

W Bootsie wielki boom na promocje kup 3 a placisz za 2 ( najtanszy gratis) plus moje indywidualne kupony punktowe na wielkie zakupy postanowilam upiec kilka pieczeni na jednym ogniu :)
Przemyslalam juz wczesniej co kupic.

Skonczyło sie na tych oto łupach :

( taaaaak ... projekt denko, ale tak już mamy my kosmetykoholiczki...)

:)


Fakt jest taki że w planie miałam kupic tez 2 lakiery z Revlona w promocji 2 za 10 f ale jakos tak to rozwazyłam w sklepie - a co jak nie do konca mi akurat spasuja.. wiec na mały początek wybrałam cos innego i okazało sie ze decyzja byla dobra bo kupiłam jeden juz dawno wypatrzony a drugi upragniony lakier Rimmel'a.
Wymarzył mi się ten kolor z nadchodzących trendów na wiosne/lato i MAM 
i jest idealny !!!



 Rzutem na całość:


 Pozdrawiam :)



2 komentarze:

  1. Nie ma to jak zakupy na poprawe humoru, skad ja to znam? :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;) masz ochote sie poobserwowac?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oho, też to znam - dziś do mnie dotarło, że nie uzbieram na czas pełnej kwoty na pewien wyjazd, więc pocieszyłam się, wydając część odłożonej już kaski na drobne ciuchowe-apteczne zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...