aż sama nie moge uwierzyć że w lipcu kupiłam tak mało :D
uzupełniłam zapasy ulubionego szamponu i odżywki Timotei plus żel do golenia Gillette
przy zakupach dla Małej wpadł mi w ręce organiczny krem do okolic brzuszka Mum to Be o bardzo ciekawym składzie i przyjemnym zapachu wiec stosuje zamiennie z jakże znienawidzonym Palmersem ..
W polskim sklepie dokupiłam maseczki Ziaji i antyperspirant Ziaja Activ
(nigdy go nie miałam zobaczymy czy sobie poradzi)
Miłego wieczorku :)