Prawda jest taka że oba dotarły do mnie w styczniu i miałam niesamotą przyjemność cieszyć się wersją limitowaną pudełeczka grudniowego w pięknej czerweni.
I co za niespodzianka kiedy dziś styczniowy leżał już na stole po powrocie z pracy i kolejna wesja limitowna tym razem Walentynkowa również w kolorze limitowanym.
Juupi !! :D
Oto Grudniowy BoX
mniędzy innymi ucieszył mnie pełnowymiarowy żel-pianka Rituals
jak widać po opakowaniu dosłownie sie dorwałam :)
WALENTYNKOWO Styczniowy BoX
przedstawia się następująco
przedstawia się następująco
tym razem udało mi się zachować wersje pierwotna czyt.przed otwarciem-podarciem :)
- EYEKO skinny eyeliner
- WELEDA One step cleanser & tonic (strzał w moje gusta i co aktualnie chętnie bym przetestowała)
- FAB gentle body wash ( tak i jeszce raz Tak)
- MURAD hybris skin perfecting primer - dewy finish (zobaczymy co to za cudo)
- lakier ORLY
- plus Słodki cukiereczek :)
Bardzo mi się podoba zawartość a jak Wasze??
Pozdrowienia :*
Weleda i Orly to tez fajne rzeczy:-) a w jakim kolorze masz liner Eyeko? a tak wogole to w jakim miescie jestes?:) Jezeli moge wiedziec oczywiscie.
OdpowiedzUsuńFajne:) Orly jaki kolor dokładnie? Krwisto czerwony?Czy winny?
OdpowiedzUsuńJa swoja zwartośc obejrze jutro:)
grudniowy dostałam bez cieni , zamiast tego maskarę
ORLY - kolor RUBY (taki jak winko)
OdpowiedzUsuńEYEKO - kolor Plum (jak śliweczka):)
Hexxana możesz wiedzieć ale raczej podziele sie ta informacją na priv :)
Marzyla mi sie sliweczka wlasnie:-))) ale nic to.
OdpowiedzUsuńWidzialam, ze pytalas gdzie sa sklepy Rituals, szukalas tutaj-http://www.rituals.com/nl-en/stores/index
Pare razy mialam ochote tam wejsc ale rozsadek podpowiadal mi, ze lepiej nie:D
Stukne na priva w takim razie:DD
A gdzie kochana masz adres e-mailowy?
OdpowiedzUsuń