Myślałam że znowu zrobie zbiorczy projekt denko z kwietnia i maja ale okazało sie że przez ostatnie kilka dni kwietnia powrzucałam troche zużytych opakowań i torba nabita wiec oto jest :)
Kwiecien
KATEGORIA WŁOSY
w sumie w tym miesiącu nic takiego ciekawego oprócz ukochanej maski John Frieda
- odżywka Loreal Elvive nabłyszczająca - odświeżyłam znajomość bo była promocja w tesco i nie żałuje bo włosy się świetnie układały oraz pięknie mmm pachniały KUPIE od czasu do czasu jak mnie najdzie :)
- spray Loreal Silk&Gloss - stary znajomy, ulubiony spray wygładzający w połaczeniu w powyższą odzywka był swietnym duetem w osiągnieciu miekkich i pieknie pachnących włosów KUPIE PONOWNIE
- maska JOHN FRIEDA frizz ease - uwielbiam, kolejne i kolejne opakowanie KUPIE ZAWSZE
- szampon JOHN FRIEDA root awakening - moje odkrycie wśród szamponów, świetny szampon stymulujący skóre głowy gdyż zawierał eukaliptus, odświeząjacy i nawilżający, rewelacja ale juz niedostępny nigdzie go nie widze KUPIŁABYM
W KATEGORII CIAŁO
- żel pod prysznic SUPERDRUG orange i satsuma - fajny, orzeżwiający na plus MOZE KUPIE
- płyn do kąpieli SANCTUARY SPA - kupiłam go ponownie wiec samo to świadczy że jest fantastyczny i odprężający POLECAM
- deo i kulka SURE linen dry - klasyka u mnie, działa i pięknie pachnie KUPIE
czy w Pl wprowadzili już te skompresowane opakowania które sa zamiennikiem dużych deo ??
PIELĘGNACJA TWARZY troche wieje nudą ale jak coś działa ...
zużywam wszelkie zaległe produkty, z pielęgnacji kupuje mało, idzie mi dobrze :)
- krem na dzień LOreal triple active - fajny krem na dzień, wydajny klasycznie zużywałam go ok. pół roku, ale dziwna rzecz że kazdy z kremów Loreal pod koniec pachnie tak mega sztucznie, stosowałam go po toniku Loreal visible radiance coby trzymac się pielegnacji z jeden linii, na razie nie kupie go bo chce zyżyć jeszce to co mam i może kupie coś nowego
- tonik GARNIER simply essenitials - bardzo delikatny tonik, był ok używałam go czasem przed kreme na noc czasem przed makijażem MOZE KUPIE jesli moja skóra bedzie miała taka potrzebe
- żel do twarzy SIMPLE nawilżający - klasyka ostatnio się go trzymam bo się sprawdza jest delikatny i oczyszcza KUPIE
- chusteczki SIMPLE z serii spotless skin czyli z problemami - wracam często do tych chusteczek bo mają fajne składniki, juz kiedys o nich pisałam POLECAM
- puder RIMMEL - klasyka KUPUJE w kółko
- maseczka oczyszczająca ZIAJA - bardzo fajna KUPIE ( coś biednie z maseczkami
- tusz do rzęs SOAP&GLORY pogrubiający - ten z grubaśna szczotą ale rewelacjny tusz, nie mogłąm się z nim rozstać POLECAM
WYRZUTKI
- masło AVON - rozdwastwiło się z powodu zakupocholizmu ... /termin
- olejek SSS AVON - ma wiecej alkoholu w sobie niż olejku ...
- środziemnomorskie serum do dekoltu AVON - termin uzywalam dawno temu
- środziemnomorki olejek na ciepło AVON - drugie opakownie które mi zostało bo pierwsze mnie rozczarowało / termin ... nie polecam tego olejku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz