wtorek, 4 września 2012

throughTheDay or through THE SIERPIEN :) czyli denko

Witajcie Kochani
Na pierwszy rzut oka (przerażająca mnie ilość bo teraz to muszę zrecenzować ;p)

Zdjęcie grupowe ekipy sierpniowej 

SAY CHEEESE :)

Może zacznijmy od twarzy 

  • płyn do demakijażu oczu Nivea - kolejne opakowanie ale już ostatnie bo się strasznie  zniechęciłam do tego produktu, podrażnił mi oczy,co mi sie rzadko zdarza PRAWIE BUBEL
  • mały i duży żel do mycia twarzy SIMPLE - nawilżenia nie zauważyłam ale jest ok fajnie oczyszcza i ściąga skórę i jest meeeega wydajny, no nie wiem już go zużywam kilka miechów, pewnie kupie znowu bo jest często w promocji w UK, mała tubka 50 ml sprawdziła sie na wyjazd :)
  • maska minerały morza martwego AVON - fajna maseczka chyba juz każdemu znana, znudziła  mi sie trochę ale kiedyś kupie na pewno, zużywałam ją prawie rok
W końcu udało mi się zużyć pierwszą tubę maseczki jeszcze ich trochę  przede mną ale bardzo się ciesze !!! :))

  • chusteczki do demakijażu Nivea cera normalna i mieszana - bardzo polubiłam sie z tego rodzaju produktem KUPIE ZNOWU
  • paski na wągry Beauty Formulas - znowu dałam im biednym szanse bo chce zużyć i o dziwo o_O wyciągnał kilka ale nadal nie polecam bosą lepsze
WŁOSY 
tak na szybko:
  • lakier L'oreal silk & gloss - ma ładny zapach ale skleja włosy, zepsuł mi sie spryskiwacz
  • odżywka Herbal Essences smooth&soft - lubie i kupuję często :)
  • maska John Frieda FRIZZ EASE - ulubieniec roku ?? i tyle w temacie :)
  • mały szampon Aussie Miracle Moist - pachnie gumą do żucia z dziecinstwa tak jak takie kolorowe kulki w rządku, troche odżywia włosy ale nie miałam odżywki wiec cieżko ocenić odżywienie, na pewno umycie nim włosów często już by mnie męczyło,może kiedyś kupie  jako zestaw i powiem coś wiecej :)
  • ?? żel Palmolive - no włosów nim nie myłam, wplątał się przypadkiem :) uwielbiam ten żel za to że działa na mnie relaksująco
CIAŁO
grupa ulubieńców - wszystkie na TAK

 świeci pustką bye bye ...;(

  • krem do stóp, kuracja na noc BOTANICS - z olejkiem z winogron i miodem UWIELBIAM GO, wystarczył mi na baardzo długo ponad pół roku, niesamowicie odżywia sucha skórę stóp 
 
  • aloesowy balsam Vaseline o bardzo lekkiej konsystencji - fenomenalny, zmiękcza skórę, idealnie likwiduje zaczerwienienie po opalaniu choć tylko trochę się opaliłam, dobrze się wchłania, delikatnie pachnie, KUPIE
  • peeling Eveline - może nie działa jakoś  spektakularnie ale lubię bardzo jego zapach, zawsze go przywożę z PL :)
  • scrub Sanctuary - porządny zdzierak z drobinami pumeksu i o orzeźwiającym zapachu, idealny pod poranny prysznic
  • serum good-bye cellulite Nivea Q10 - żelowa konsystencja,świetnie się rozprowadza i działa w połaczeniu z dietą, już w zapasie mam kolejne opakowanie :)

Kolejny miesiąc i znowu  pełna torba 
Juuuupi :))

Małe podsumowanie co zużyłam w przaciągu tylko tego miesiąca:
  • paski na nos
  • mały żel twarzy i szampon
  • żel Palmolive
  • maska John Frieda 
Reszta to praca kilku miesięcy wiec cieszę podwojnie :))

A Wam jak idzie ?? 
Pozdrawiam i miłego czytania 

2 komentarze:

  1. Ciekawe czy uda się niektóre z tych rzeczy dostać w Polsce :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo zużyć. Chyba kupię w najbliższym czasie jakąś odżywkę herbal essences. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...